15.10.08
Dzisiejszy brzuszek

14.10.08
Dzisiaj muszę napisać o nowej fascynacji - WORKI SAKO. Wczoraj zaprezentowane w szkole rodzicielstwa, ciągle "chodzą mi po głowie". Każdy, kto siadał, od razu miał uśmiech od ucha do ucha! Nie myślałam, że to aż tak wygodne! Oczywiście nie tylko dla ciężarówek. Rewelacja dla kręgosłupa, nóg i mięśni i w ogóle! Wrażenie doskonałe! Na pewno chcę kupić taki worek - fotel zamiast tradycyjnyego fotela do naszego nowego domku.
CUDO! Bedzie super dla relaksu, może jeszcze zdążymy posiedzieć na nim z Małgosią przed porodem, a potem idealnie sprawdzi sie przy karmieniu. Tatusiowi też pozwolimy posiedzieć... a może nawet zainwestujemy w dwa...?
:)
no zobaczcie sami


13.10.08
Dzisiaj pracowicie, szybko zleciał dzień. Popisałam, popracowałam. Potem w szkole rodzenia. Bardzo fajne ćwiczenia - położna pokazała nam, jak na porodówce możemy skorzystać z worków sako, piłek, drabinek itp. Pokazała także możliwe pozycje werykalne, które usprawnią poród, oraz masaż, który tatuś może zrobić rodzącej mamusi - bardzo fajnie! Na wykładzie o rodzinie - roli mamy, taty, a także o pierwszych niepokojach rodziców, zaskakujących sytuacjach, niespodziankach, które mogą zestresować ( a niepotrzebnie) - wiele cennych informacji ( z życia wziętych - pani dr jest matką 3 dzieci). Bardzo zadowoleni i w bdb humorach!
Acha - dzisiaj dowiedziałam się też o kolejnej zaciążonej koleżance Więc poszerzyło sie grono zapryjaźnionych dzidziusiów.
12.10.08
Super spacer w arboretum w Rogowie. Pieknie, prześlicznie, złoto-jesiennie i najwazniejsze - RAZEM 
Naładowani słońcem, zadowoleni.

10.10.08
Nareszcie piękna ZŁOTA JESIEŃ! Aż chce się wychodzić. Więc chodzę to tu to tam na spacerki i zbieram z Małgosią promyki jesiennego słońca. Przy chodzeniu zbyt szybkim trochę ciągnie mnie po bokach brzuszka, ale to chyba normalne. W końcu rośnie ciągle. Dobre samopoczucie, bezobjawowo, wesoło weszliśmy w 28 tydzień. A jutro nareszcie weekend i spędzimy wiecej czasu z mężusiem - tatusiem.
co się dzieje w naszym brzusiu...
Fale mózgowe przypominają fale mózgowe noworodka, można zaobserwować pierwsze oznaki czuwania. Na powierzchni mózgu zaczynają się formować charakterystyczne bruzdy i zwoje.
Na szczuplutkiej buzi obciągniętej czerwoną pobrużdżoną skórą widać wyraźnie brwi i rzęsy, na głowie - strzechę ciemnych włosków.
Dziecko urosło o kolejny centymetr i utyło o kolejne 100 g, ale nadal nie ma dość podskórnej tkanki tłuszczowej, która sprawia, że niemowlęta są tak pulchne i słodkie.
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79417,2491725.html
|