SŁOWNIK GOSI:
mam-mam - jedzenie - etymologia tutaj /dodano 13.09.09
kaka - gumowa kaczka - etymologia tutaj /dodano 13.09.09
mama - mama /dodano 28.09.09
tata - tata /dodano 28.09.09
dziadzia - dziadziuś /dodano 28.09.09
ALJAO - HALO na dźwięk lub tylko widok telefonu /dodano 12.11.09 potem już HAJO i HALO / modyfikacja 30.12.09
BAAA - bach - w zabawie jak się rzucamy na łóżku i jak coś upadnie, albo zostanie rzucone przez Małgosię /dodano 12.11.09
HAJ - "hau" - na pieska - zupełnie świadomie!:) /dodano 9.12.09
AM-AM - zmodyfikowane wcześniejsze mam-mam - na jedzenie. Małgosia rozumie już, co to znaczy, jak mama powie, że robimy kaszkę/mleczko/obiadek /dodano 9.12.09
mmmmm - odgłos krówki - na zapytanie "jak robi krówka?" /dodano 9.12.09
aka - choinka /dodano 30.12.09
goooouuul - gol - na grę w piłkę i na widok piłki (nawet w TV) /dodano luty 2010
pa - lampa ( nie mylić z pa od papa - rodzice wyraźnie odróżniają:) /dodano luty 2010
papapa - papa na pożegnanie /dodano luty 2010 - już od 2-3 miesięcy mówi
dzzidzzi - dzidzi - na małe dzieci
/dodano luty 2010
brummbumbrum - na auto ( na słowo auto, widok auta, odgłos usłyszany za konem) /dodano luty 2010 - już od około miesiąca mówi
kaaaaa - kwiatki - szczególnie utrwalone po otrzymaniu przez Małgosie i mamę bukietu tulipanków na 8 marca:) / dodano 9.03.2010
daj - wypowiadane ładnie, wyraźnie, CELOWO już od jakiś dwóch tygodni:) / dodano 7.04.2010
tutaj - j.w. / dodano 7.04.2010
koko – oko /kwiecień 2010/
bapa – babcia /kwiecień 2010/
tam - tam /kwiecień 2010/
nie – wiadomo – i to dość nadużywane
taaa, tak – odwrotnie do nie;)
baka - Bartek (wujek) /kwiecień 2010/
buuuu albo bubu - buty /maj 2010/
pipipi - na pytanie "jak robi myszka" /maj 2010/
pie – pies /czerwiec 2010/ (zaczęło się od piesków zabawek które dostała od chrzestnej na imieninki:))
tapa/papa – czapa = czapka /czerwiec 2010/
miju miju – myju myju na mycie rączek, również w zabawie udawane /czerwiec 2010/
pii – pić /czerwiec 2010/
ha-haaa – na pytanie jak robi konik (ihaha) /lipiec 2010/
kamk – kamyk – nauczone na nadmorskiej plaży:) /lipiec 2010/
ciaa ciaa – ciastko/ciasto /lipiec 2010/
dziem - idziemy /lipiec 2010/
kapka - kanapka /lipiec 2010/
pupu - pupa, kupa /lipiec 2010/
prowadzenie słownika zawieszamy w lipcu 2010 - Małgosia zaczęła powtarzać prawie wszystkie słowa, więc przerywamy, a wznowimy, jak pojawią się interesujące neologizmy Małgosiowe;)
No i już z neologizmów mamy:
wrzesień 2010:
DUMBA = duży
MAKA = mały
KOMBA = Kobi (imię psa)
ŚLINKA = ślimak
listopad 2010:
CIPCIA = hipcia (pani hipopotamowa;))
GLODA = nagroda - bardzo ważne słowo - w mniemaniu Gosi równa się czekoladce lub innym smakołykom;)
W 22-im miesiącu Małgosia zaczęła poprawnie wymawiać swoje imię. Do tej pory była GOKA, teraz już jest GOSIA:)
styczeń 2011
Gosia zaczyna śpiewać piosenki - powtarzać słowa. Uwielbia śpiewać i często sama sobie zaczyna. W swoim repertuarze ma już szczątkowe wersje (ale do rozpoznania jak najbardziej!:))
1. Panie Janie
2. Ogórek zielony
3. Sto lat
4. Aaa kotki dwa
5. Stary niedźwiedź
5.02.2011
Budujemy z klocków. Gosia po raz kolejny z diabelskim uśmieszkiem psuje moją (mamy) budowlę. Ja w końcu udaję że mi smutno i niby-płaczę. Gosia się przytula, mówi „pjasiam mama” (przepraszam), potem się śmiejemy.
Budujemy dalej. Po chwili Gosia znowu burzy mój domek i mów: „mama, płacz”.
__
Leci w TV reklama z Tomaszem Kotem NETII. Gosia widzi początek reklamy i od razu zaczyna śpiewać „beś VAT, beś VAT"
__
lipiec 2011 (2,5 roku)
Gosi wylał się na podłogę soczek i szuka chusteczek... Rozgląda się i woła "mama, mama, gdzie sa te, te, te... WYCIERKI?!"
__
30.11.2011
Proces słowotwórstwa się rozpoczyna. Gosia ma mięciutki, naprawdę super mieciutki szlafroczek i po kąpieli Gosia woła: mamusiu, chcę ten mięciutki, MASKOTNY siaflociek Czyż nie genialne słowo? :)
---------------------------------------------------------------------
DIALOGI RODZINNE:
wrzesień 2013 GOSIA
1. z cyklu - czego Twoje dziecko nauczy się w przedszkolu... Zadajemy sobie w czasie jazdy samochodem zagadki. Młoda stwierdza, że zrobi wyliczankę, kto zada następną zagadkę. No i wylicza: CISZA NA MORZU, CISZA W KOMNACIE, KTO SIĘ ODEZWIE, TEN ŚCIĄGA GACIE... ;O
2. coś tam Gosi nie wychodzi w klockach i woła: wujeeek, wujeeek. -CO? - chodź szybko bo mam tu problem techniczny
październik 2013 GOSIA
Marcelinka siedzi nad zeszytem z przedszkola, pisze sylaby i próbuje je odczytywać. W tym momencie Maciek wchodzi do pokoju, a Gosia: Widzisz wujek, twoja kochana córeczka uczy się już czytać
listopad 2013 GOSIA
Rozebrana wchodzi do wanny.W łazience jeszcze Marcelka i wujek. Gosia tonem królwej: Uwaga, odsunąć się, bo dama wchodzi do wanny
listopad 2013 MARCELINKA
Marcelka pyta: Mama, a co to jest? (o kurtkę Piotrusia). Ja (nie rozumiem skąd pytanie): no kurteczka Piotrusia. A Marcelka na to: aaa, by myślałam, ze to BIZON. (chodziło o kombinezon:))
grudzień 2013 MARCELINKA
Marcelinka śpiewa jakąś dziecięcą piosenkę.Maciek:
Wiesz Marcelinko, ze ja tę piosenkę śpiewałem jakieś 30 lat temu?
Marcelinka (wielkie oczy ze zdumienia): Ale dałeś czadu! Tak się dawno urodzić!
grudzień 2013 GOSIA
Boze Narodzenie. Gosia siedzi w pokoju, bawi się i sama do siebie: Nie tak sobie wyobrazałam te święta
marzec 2014
Dziewczynki szykują się do przedszkola. Robią do siebie miny. Gosia do Marcelki: Nie wytykaj języka bo ci krowa nasika. Marcelina: A jak nie krowa, no to teściowa!
PADŁAM:) Okazało się, ze nie mają pojęcia, kto to jest teściowa;)