14.12.08

O kurcze, właśnie przed chwilą postanowiłam zrobić nowe fotki brzuszka, patrzę, a on... ZMIENIŁ SIĘ! Jejku, nie wiem czy to nie znaczy że się obniżył… tzn na górze spłaszczał – nie jest taki piłeczkowy, tylko bardziej zjeżdżalnia – taki 'dziwniekształtny'… ooo… chyba coś się zbliża… 

 aaaa!

 


13.12.08

Tak bym chciała jednak doczekać do 2009. Ale cóż - Małgosia zdecyduje. Niecierpliwię się do 19.12 - usg i 22.12 - wizyta u naszej pani dr. Co powie? Samopoczucie ok, choć trochę humory szaleją no i w nocy ciężko spać + ból bioder naprawdę nocno - dokuczliwy. Ale spoko. Jets dobrze. Za to wizja przeprowadzki już w nadchodzącycm tygodniu, rozjaśnia myśli. nie mogę sie doczekać. Przeprowadzka, choinka, swieta, potem już czekanie na dobre... Jejku, ale czemu ciągle tak trudno uwierzyć, że to JUŻ TAK BLISKO

***
uff - poprasowałam resztę ubranek - zostało jeszcze kilkanaście sztuk, ale to większych - 68 - to zostawiam sobie na potem. Plecy bolą po prasowaniu. 
***
JAK SIE ZDOPINGOWAĆ DO PAKOWANIA TORBY...? Nie moge jakoś... nie wiem czemu. Myślę sobie tak, że w szkole, czy na studiach jak mi się jakoś tak wyjątkowo nie chciało uczyć do klasówki, to się potem okazywało, że odwołana, przeniesiona MOŻE WIĘC PO PROSTU MAŁGOSIA DAJE ZNAKI, ŻE JESZCZE CZAS...  niezła teoria co?



co się dzieje w naszym brzusiu... 

Mniej więcej teraz dziecko przesuwa się ku dołowi, zmniejszając tym samym ucisk na przeponę.  Wreszcie będziesz mogła swobodnie oddychać. Niestety teraz zacznie mocniej uciskać na pęcherz.
    Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś spakuj torbę do szpitala. Pamiętaj, że tylko około 5 % dzieci rodzi się w wyznaczonym terminie.  
Ponieważ brzuszek jest już bardzo duży przesunął się Twój środek ciężkości. W związku z tym możesz mieć coraz większe problemy z utrzymaniem równowagi. Szczególnie uważaj schodząc po schodach  lub wychodząc z wanny.   



http://dzidziusiowo.pl/rozdzial/trzeci-trymestr-2.html 

Do terminu mniej niż miesiąc...właściwie ( szok!!! ) wszystko może się zacząć w każdej chwili!